Mała kraina psów, gdzie wszystko jest piękne.
- Wiesz... ja tutaj przewodzę...
Uśmiechnął się nerwowo.
- Możesz zostać ile chcesz.
Offline
Fang rozglądał się i westchnął.
- Ech, ostatnio trochę się tu dzieje...
Offline
- Wygnańcy się buntują... mają zamiar zaatakować...
Warknął na wspomnienie poprzedniej bitwy.
Offline
Alex przybiegł. Przytulił się do ojca. Za nim Angel, Crysii i Luna. Na końcu Sunny.
Offline
Sunny położyła Hurreina na ziemi, przytuliła się do niego. Crystal patrzyła się na Maxa. Był jednym z niewielu psów jakie poznała, które były jej wielkości.
Offline
Sunny polizała go po głowie. Było jej bardzo ciężko na sercu. Crys dalej wgapiała się w Maxa.
Offline
Hurrein po chwili milczenia powiedział:
- Pomylili mnie z psem Shezem. Podobno chcą porwać wszystkich wojowników z Psiej Ziemi..
Kaszlnął ponownie, ale teraz pojawiło się trochę krwi na pysku
Ostatnio edytowany przez Skeet (2013-08-27 20:57:14)
Offline
Luna obejrzała się ze zdziwieniem.
- S-Shez?
Sunny była zdesperowana. Przytuliła się do Hurreina, płacząc.
- Porwać... wszystkich...
Wyszeptała Luna.
Offline