Mała kraina psów, gdzie wszystko jest piękne.
Tutaj odbywają się polowania. Jest każdy rodzaj krajobrazu i pełno rozmaitych zwierząt.
Offline
Marlenka biegła za nim. Coś ją kusiło, by iść za tym psem.
Offline
Marlena również się zatrzymała, była w małej odległości od niego.
Offline
Marlena usiadła i obserwowała go. Badała wzrokiem każdy jego ruch.
Offline
- Nie wiem... po prostu idę za tobą. Masz w sobie coś takiego, co każe mi za tobą iść.
Wzruszyła łapami.
Offline
Równieź ironicznie zachichotała.
- Tak. I naprawdę, nie rozumiem jak możesz się tak marnować.
Offline
- Jesteś przystojny, tyle wiem.
Warknęła.
Offline
Marlena wstała i zaczęła iść za nim.
Offline